Wyszukiwanie


"Księga ukryta w Biblii"-Richard Elliot Friedman. Nadzwyczajne dzieło prozatorskie, opisujące dzieje ludzkości od stworzenia świata po powstanie królestwa Dawida i jego następcy Salomona.

"Księga ukryta w Biblii"-Richard Elliot Friedman. Nadzwyczajne dzieło prozatorskie, opisujące dzieje ludzkości od stworzenia świata po powstanie królestwa Dawida i jego następcy Salomona.

"Biblia kryje w sobie wspaniałe dzieło, które możemy odtworzyć. Uważam, że możemy dowieść, iż jest to dzieło bardzo stare – zostało skomponowane około trzech tysiącleci temu a zatem jest pierwszym dziełem prozatorskim. Nazwijcie je pierwszą powieścią, jeżeli uważacie, że jest ono fikcją literacką, lub pierwszą pracą historyczną, jeżeli uważacie, że opowiada o prawdziwych wydarzeniach. W rzeczywistości jest jednym i drugim. Czymkolwiek by jednak było, z pewnością jest pierwsze. O ile mi wiadomo, nigdzie na ziemi – ani na Wschodzie, ani na Zachodzie – nie powstało wcześniej dzieło prozatorskie tej objętości. Znamy wcześniejszą poezję, ale tu mamy do czynienia z najstarszą prozą literacką – długą, piękną, pasjonującą opowieścią. I – co najdziwniejsze – choć jest to najstarsza znana nam kompozycja prozą, to w niczym nie przypomina pierwszej niezdarnej próby literackiej. Ma zalety, które odnajdujemy w największych dziełach literatury światowej. Bibliści i literaturoznawcy porównywali pewne jej fragmenty do Szekspira i Homera. Mieli rację, choć poznali jedynie przedsmak tej kompozycji. Jej spójność i subtelne powiązania zostały ukryte w trakcie redakcyjnego i kanonicznego procesu, w wyniku którego powstała Biblia.
Ukryta księga była na początku jednolitą opowieścią, potem jednak została pocięta przez redaktorów Biblii i poprzekładana innymi opowiadaniami, prawami i poezją. Dzięki temu poszczególne kawałki tej sagi są dzisiaj rozrzucone po dziewięciu księgach biblijnych, od Księgi Rodzaju po dwa pierwsze rozdziały Pierwszej Księgi Królewskiej. Moja praca polegała na oddzieleniu oryginalnego tekstu od wszystkich dodatków, które go otaczały. Wyobraźcie sobie takie odkrycie dokonane przez archeologa, a nie w mniej romantycznej scenerii studiów biblijnych. A potem wyobraźcie sobie, że mieliście szczęście znaleźć się w gabinecie tego archeologa, który podchodzi do szuflady i pyta: „Chciałbyś to zobaczyć?”. Czy nie chcielibyście przeczytać tego natychmiast? I to właśnie jest celem tej książki: możliwość przeczytania opowieści, której nikt nie czytał od prawie trzech tysięcy lat. Gdybyśmy odkryli dzieło tej klasy i objętości w wyniku prac archeologicznych, bylibyśmy bardzo podnieceni. Tymczasem udało się dokonać czegoś bardziej fascynującego. Przez tysiące lat opowieść ta była ukryta w najbardziej znanej księdze na świecie. Nie była przy tym jedną z części Biblii, ale jej sercem i duszą. Inne teksty biblijne zostały do niej dodane.
Niektórzy zachwycają się literackim mistrzostwem Biblii, inni szukają w niej historii. Jedni wierzą, że jest ona opowieścią historyczną, inni zaś krytycznie podchodzą do każdej relacji. Jeszcze inni interesują się Biblią ze względu na jej warstwę teologiczną, próbując zrozumieć zawartą w niej koncepcję Boga oraz stosunków między Bogiem i ludźmi. Dzieło pierwszego prozaika ukazuje swoją doskonałość na każdym z tych pól. Księga ta dzięki swojej wartości artystycznej i treści należy do największych dzieł literackich wszystkich czasów. Z punktu widzenia historii jest pierwszą znaną próbą zapisu dziejów – próbą niezwykłą i zaskakującą. Jeśli zaś chodzi o teologię, to zawarta w nim koncepcja relacji między Bogiem i ludźmi wpłynęła na wszystkie późniejsze idee Boga w religiach Zachodu.
Jest to opowieść, która zaczyna się „w dniu, w którym uczynił JHWH (Bóg) ziemię i niebo”, kończy zaś spełnieniem obietnic Bożych i przejęciem przez ludzi odpowiedzialności za ziemię obiecaną im przez stwórcę. Mamy tu do czynienia z powrotem do źródeł, do pierwotnej koncepcji Boga i człowieka, która istniała, zanim nałożyliśmy na nią całe warstwy koncepcji późniejszych. Wszystkie te warstwy uczyniły ją bogatszą i bardziej złożoną, w wersji pierwotnej jednak jest coś czystego, spontanicznego i pięknego. Myślę, że może być ona pouczająca i pasjonująca również dzisiaj. Tym, którzy nie znają dobrze Biblii, lektura tej opowieści pozwoli na poznanie jej formy pierwotnej, tym zaś, którzy Biblię znają, da poczucie obcowania z samą jej duszą. Przez ostatnie dwa stulecia bibliści próbowali zrekonstruować proces powstawania Biblii. Dzisiaj, po dwudziestu latach pracy na tym polu, wydaje mi się, że wiem, ku czemu większość tych badań zmierzała – ku temu mianowicie, by umożliwić nam przeżywanie tego procesu. Kiedy ci, którzy dobrze znają Biblię i jej historię, będą czytać ten tekst, poczują z pewnością, jak wokół niego wyrasta cała Biblia. Niektórzy bibliści użyli metod naukowych, aby rozczłonkować Biblię i odrzeć ją z jej „biblijności”. Ale – choć sami nie zdawali sobie z tego sprawy – studia biblijne zmierzały w innym kierunku. Zaprowadziły nas do miejsca, w którym możemy przeżyć proces powstawania Biblii. Jest to przeżycie, które można porównać do oglądania długiego filmu o rozwijaniu się kwiatu."

 

pobierz książkę:

Pobierz plik

wypowiedz się:

Nie znaleziono żadnych komentarzy.